Krakowskie Targi Książki 2015 rok

Tegoroczne Targi Książki w Krakowie były wyjątkowym wydarzeniem. Dla mnie oczywiście! Po raz pierwszy znalazłam się bowiem po tej drugiej stronie... Już nie tylko przemierzałam alejki EXPO i równałam oddech, kiedy stanęłam naprzeciw znakomitych autorów i autorek polskiego pióra, do tej pory oglądanych tylko na okładkach ich książek bądź podczas spotkań autorskich. Tym razem mogłam zamienić z nimi słowo, jak ze starszymi kolegami i koleżankami po piórze, co stanowi dla mnie ogromną motywację.
Tym razem właśnie dane mi spróbować czegoś więcej... Mogłam rozsmakować się w niesamowitej atmosferze, rozmawiać z czytelnikami, którzy sięgnęli po moje książki. To trudne do opisania uczucie, którego prędko nie zapomnę- kiedy usiadłam na krzesełku w oczekiwaniu na pojawienie się MOICH czytelników. Jeszcze wspanialszą chwilą okazała się ta, kiedy na krzesełku obok mnie zagościła pierwsza przemiła czytelniczka... Ciekawa jestem, czy kiedykolwiek nauczę się traktować podobne sytuacje naturalnie? Hm, w tej chwili jestem bardzo onieśmielona okazaną mi sympatią i Waszą satysfakcją po przeczytaniu moich książek. Bardzo dziękuję.

Pragnę również podziękować mojemu wydawnictwu Replika za okazane zaufanie i zaproszenie mnie na tak wzniosłe wydarzenie.

Dwie wspaniałe kobiety Repliki, którym daję się we znaki swoimi pytaniami :)


A poniżej pochwalę Wam się zdjęciami, które stanowią dla mnie pamiątkę :)
Moje Czytelniczki i Madzia Zimna z bloga Czytamy bo kochamy:






A poniżej znakomitości, które spotkałam :) Czarujące, otwarte i wspaniałe kobiety...





I na koniec Kraków nocą z moim mężem i córką.





Do zobaczenia za rok piękny Krakowie :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Noc, dzień, co lubię ja, co lubisz ty...

No i nas dopadło. Przeczytałam gdzieś ostatnio, że człowiek zawsze przejawiał skłonności do wyolbrzymiania swojej pozycji. I nie chodzi o p...